Becky Lynch okupiła niestety występ na SummerSlam kontuzją, a konkretnie zwichniętym stawem ramiennym. Informacje potwierdziły zagraniczne portale i nie są one storyline’owe. Lynch naprawdę miała doznać takiej kontuzji i to już na początku walki z Biancą Belair, mimo wszystko walcząc z bólem i przepracowując resztę pojedynku na pełnych obrotach. Właśnie z powodu urazu Becky trzymała się za ramię po zakończonej walce, ale mimo dyskomfortu powróciła jeszcze potem na ring, żeby dopełnić historię po powrocie Bayley wraz z Dakotą Kai i Iyo Sky.
Lynch będzie przez jakiś czas wyłączona z akcji, ale nie wiemy jeszcze jak długo. Ponoć zwichnięcie było dość mocne i obecnie nie można wykluczyć, że Becky będzie się musiała poddać operacji – kwestia zabiegu jest w tej chwili oceniana jako sytuacja 50/50, czyli jest tyle samo szans, że operacja będzie konieczna, jak i na scenariusz w którym wystarczy rehabilitacja. Tak czy siak możemy oczekiwać, że Becky wypadnie z akcji przynajmniej na 2-3 miesiące, choć przerwa może się wydłużyć. Pomimo kontuzji Lynch zjawiła się na RAW, o czym przeczytacie już poniżej.
USA Network dało kolejny raz do zrozumienia, że z dużym optymizmem patrzy na nową erę programu RAW pod wodzą Triple H’a. Na parę godzin przed galą stacja zaproponowała WWE, żeby pierwsza godzina RAW odbyła się całkowicie bez reklam. Federacja skorzystała z tej okazji i rzeczywiście pierwsze 66 minut wczorajszego RAW obyło się bez żadnych materiałów reklamowych. Ze strony USA Network miał to być sygnał dla nowych władz, że otrzymują one duży kredyt zaufania od stacji, która liczy na dobrą jakość nadchodzących programów.
Uwaga na spoilery z RAW.
|
|
|
|
RAW otworzyła wspomniana przeze mnie wcześniej Becky Lynch, która zjawiła się w temblaku i z mikrofonem. Zawodniczka odniosła się do swojej kontuzji i tego jak dokończenie walki mimo bólu związanego z urazem uświadomiło jej ile niepotrzebnych rzeczy robiła w ostatnim czasie. Becky stwierdziła, że choć dała z siebie wszystko to Bianca Belair była po prostu lepsza i dlatego uszanowała ją po zakończonym pojedynku. Lynch wspomniała o nadchodzącej przerwie i tym, że już teraz możemy oczekiwać wielkiej historii jej powrotu. Zasugerowała przy tym potencjalny powrót do gimmicku „The Man”. Becky poprosiła jeszcze na ring Biancę Belair, która znów ją uściskała, podkreślając szacunek, który zapanował między tymi paniami.
Po chwili Becky udała się na zaplecze, a Belair przejęła mikrofon dziękując Becky za to, iż ta wycisnęła z niej to co miała najlepszego do zaoferowania. Kamery przeniosły się jednak po chwili na zaplecze, gdzie Lynch została jeszcze zaatakowana przez Bayley, Dakotę Kai i Iyo Sky. Bianca ruszyła z odsieczą, ale po przybyciu na miejsce zastała już tylko poobijaną Lynch.
Na RAW nie mieliśmy co prawda powrotów czy debiutów, lecz patrząc na całość programu dało się odczuć dużą zmianę pod nowym kierownictwem. Na gali było sporo naprawdę niezłej ringowo akcji, a całość show skupiła się mocno na pchnięciu do przodu kilku głównych historii. Jedną z nich było wyłonienie nowego pretendenta do WWE United States Championship, co odbyło się w formie mini-turnieju – najpierw doszło do dwóch Triple Threat Matchów, a ich zwycięzcy spotkali się potem w solowej walce.
W pierwszym Triple Threat Matchu, AJ Styles pokonał Mustafę Ali’ego i The Miza. Następnie Ciampa zwyciężył Dolpha Zigglera i Chada Gable’a. W finałowej rozgrywce spotkali się zatem Styles i Ciampa, a ten drugi mógł liczyć na wsparcie The Miza, który robił co mógł, żeby mu pomóc i w końcówce przeszkodził Stylesowi w powrocie na ring na tyle skutecznie, że rozkojarzony AJ wpadł na kolanko i Fairy Tale Ending, po których Ciampa zainkasował zwycięstwo. Oczywiście został tym samym nowym pretendentem do US Title, a WWE potwierdziło, że walkę Bobby Lashley vs. Ciampa o tytuł, zobaczymy już na przyszłotygodniowym RAW.
Montez Ford podjął rękawicę i zmierzył się solowo z Sethem Rollinsem, lecz po zaciętym pojedynku uległ jednak bardziej utytułowanemu rywalowi.
Drugą z głównych historii tego RAW było zarysowanie planu grupy Bayley, Dakoty Kai i Io Sky. Po wspomnianym wcześniej zaatakowaniu Becky Lynch, panie zaingerowały w walce Alexy Bliss z Asuką, atakując obie zawodniczki. Z odsieczą zjawiła się Bianca Belair, która miała dość i chciała walki z jedną z nich – wyzwanie przyjęła Sky. Za jakiś czas otrzymaliśmy solową walkę Belair vs. Sky w Non-Title Matchu. W trakcie walki Bayley i Dakota Kai pojawiły się przy ringu, żeby wspierać Iyo, ale szanse postanowiły wyrównać Asuka i Alexa Bliss, które zjawiły się ze wsparciem dla Bianci. Ostatecznie pojedynek zakończył się jako No Contest, gdyż obie 3-osobowe ekipy nie wytrzymały i rzuciły się na siebie w wielkiej bójce.
Trzecią wiodącą historią tego RAW było rozwinięcie story na linii Edge-Judgment Day. Najpierw Edge pojawił się na arenie, żeby coś powiedzieć, zjawiając się już ze swoim najbardziej znanym theme songiem i jako „Rated-R Superstar”. Edge przeprosił fanów za swoje zachowanie z ostatnich miesięcy i powiedział, że jego intencją było wydobycie potencjału z niektórych osób, które nie były odpowiednio budowane, ale popełnił błędy i to się na nim zemściło, gdyż nie spodziewał się, że mogą się od niego odwrócić. Powracając na SummerSlam rozpoczął jednak misję zabicia tego co zbudował, gdyż obiera teraz na celownik Judgment Day i chce zakończyć historię tej grupy.
W walce wieczoru tego RAW doszło do walki o Undisputed WWE Tag Team Championship. Wobec triumfu z SummerSlam, The Mysterios dostali tym razem szansę mistrzowską przeciwko The Usos, ale nie zdołali ich pokonać. W końcówce Usos odliczyli Dominika Mysterio po 1D i zachowali tytuły. Po walce Usos wycofali się świętując, a Mysterios zostali zaatakowani przez Judgment Day (Finna Balora, Damiana Priesta i Rheę Ripley). Z odsieczą nadbiegł właśnie Edge, który początkowo dobrze radził sobie z rywalami, ale potem doszło do sytuacji w której szykował Spear dla Finna, ale Rhea odepchnęła Balora i Edge władował się z impetem w Dominika. Edge pogonił za Priestem i Balorem przez trybuny, a Rey był mocno zdezorientowany i zaopiekował się Dominikiem, patrząc jednak niepewnie w kierunku odbiegającego Edge’a, czemu z uśmiechem przyglądała się z okolic ringu Ripley i tym akcentem zakończyliśmy ten epizod RAW.
----------
Zachęcamy do rejestracji i aktywności na:
Forum WrestleFans
oraz
Grupie WrestleFans na Facebooku.
Kontakt:
Twitter:
tutaj
Facebook:
tutaj
E-mail: sabinq@onet.eu